Na zdjęciu widać układ kolorów, ścieg dżersejowy, wydajność = 1 motek, druty nr 4,5 na żyłce, 270 oczek ( dziergane na okrągło). Od autorki wiem, że sweter przekuwa się w nowy projekt.
Mam nadzieję, że wkrótce dowiemy się, co ostatecznie powstanie z Barbeczki.
ps. U mnie na drutach żakardowe rękawiczki z 5 palcami, a u Was?
Pozdrawiam ciepło wszystkie dziewiarki z mglistego Olsztyna.
Cudnie się kolorki prezentują , tez jestem ciekawa co wyjdzie - fajne czapy robisz , szal również piękny !
OdpowiedzUsuńEwo, dzięki za miły komentarz na temat moich czapek. Ten lniany niebieski szal/ chusta to nie jest moje dzieło. Też pozdrawiam.
UsuńAnna
Świetne kolory - takie energetyczne! U mnie na drutach mitenki i Stone według Mao - kończę rękawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia