Etykiety

Włóczki Warmii (91) inspiracje (33) czapka (31) sweter (27) rękawiczki (23) włóczka ręcznie farbowana (19) chusta (18) justa (18) lenka (17) inga (15) mirella (14) alize (10) kardigan (10) sweter koło (10) barbeczka (9) julia (9) szal (8) tunika (6) tweed (5) inne (4) bawełna (3) beata (3) ręcznie tkane (3) święta (3) Alinka (2) Rita (2) dywanik (2) len (2) lotta (2) mitenki (2) ponczo (2) shred (2) wycieczki (2) Sonia (1) Stella (1) Tosca (1) angora (1) baby supremo (1) camilla (1) dla dzieci (1) dla mężczyzny (1) do poczytania (1) eko (1) francesca (1) iwa (1) komin (1) komplet (1) lanagold (1) magretka (1) marianna (1) marika (1) samouczek (1) spódnica (1) szydełko (1) wlo (1)

poniedziałek, 21 lipca 2014

Inga 2-ply - proces twórczy

Ingowy sweterek zrobiony, więc czas na małą formę ;) Wrzuciłam na drutki Ingę nr 3, 2-ply w pięknym miętowo-brązowym kolorze. Będą rękawiczki na mrozy - czyli to co tygryski lubią najbardziej ;)
Na razie tylko kilka fotek w fazie twórczej. W całej krasie niebawem.






pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję za wszystkie tak miłe komentarze
Asia

6 komentarzy:

  1. Asiu! Piękne rękawiczki. Osłonią zimą paluszki, narządy jakże ważne dla każdej dziewiarki. Ten smaczny kolorek będzie przy tym wspomnieniem lata i spełni rolę energetyzatora. Ten kolor jest boski, chyba znów się nie opanuję i kupię przy okazji, kusisz bardzo takimi pięknymi fotkami,czy to kaczeńce w szuwarach? Piękne nazwy wymyślasz, bardzo lubię to że są polskie i takie adekwatne do kolorków... Dziękuję bardzo z próbki i wełenki.Riva Grazzial milutka i mięciutka. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gabrysiu. Tak ten kolor to Inga 2 ply nr 7 - Kaczeńce w szuwarach ;) Nazwy to czasem wyzwanie dla mnie, ale czerpię garściami z naszej warmińskiej krainy ;) Czekam co powstanie z Rivy. Pozdrawiam Asia

      Usuń
  2. Kolory są magiczne, baaardzo mi się podobają! Bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolory fantastyczne.
    A już kaczeńce urzekły mnie absolutnie. Muszę tylko przerobić te zalegające w szufladzie dropsowe i malabrigowe motki i chyba się na nie skuszę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń