Czapka " O'LE !!! " to kolejny rezultat moich "tfurczych" eksperymentów z Barbeczką . Przy okazji podzielę się moimi odczuciami w temacie Justy i Barbeczki, może będą przydatne dla innych Pań uzależnionych od dziergania. Otóż dwie wełny w mojej ocenie warte są zainteresowania i mozołu. Wyrób z Barbeczki mięknie po praniu i jest bardzo przyjemny i delikatny w dotyku. Justa w moim subiektywnym odczuciu jest nieco "harda", ale w przypadku obu tych wełen kolory i delikatne przejścia tonalne dają nieograniczone możliwości realizacji przeróżnych projektów.
Dziękuję za komentarz u mnie, bo dzięki niemu tu zajrzałam i strasznie mi się podoba. Dodaję do obserwowanych. Piękne włóczki. Niektóre rozpoznaję. Śliczności. Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńTeż lubię tu zaglądać, ze względu na nigdzie indziej oferowany asortyment włóczek. Mnie osobiście zauroczyła Justa i Barbeczka. Na pewno niebawem skuszę się na przędzę lnianą. Pozdrawiam Anna
UsuńBardzo ładna czapka - energetyzująca :) Super!
OdpowiedzUsuńŚwietna czapka ;)
OdpowiedzUsuńSuper czapka:)
OdpowiedzUsuńmnie osobiście zauroczyła Barbeczka,zrobiłam z niej już dwie chusty i jestem bardzo zadowolona z efektu jaki daje ta włóczka.Teraz na drutach mam Justę .
Pozdrawiam Anita
świetna czapa !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dagmarella72 :)
Bardzo dziękuję za pochwałę, Pani wyroby też budzą mój podziw i uznanie. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńAnna
Wszystkim paniom za miłe komentarze do moich rękodzieł dziękuję, a Włóczkom Warmii za możliwość ich prezentacji na tym blogu. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAnna