Dzień Dobry Kochani! Nie poddaję się listopadowi i dalej czaruję rękawiczki, czapki i inne zimowe akcesoria. Co by tu wybrać? A tu pojedyncze "resztkowe" motki czekające na swoją kolej ;)
pozdrawiam Was ciepło z lekko przyprószonej już śnieżkiem Warmii - Asia
Trochę tych resztek masz, zatem możemy się spodziewać wiele żakardowych śliczności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
No nawet sporo, na więcej niż jedną zimę ;)
UsuńCudnych rękawiczek, mitenek i czapek będzie całe mnóstwo. Z niecierpliwością czekam, kiedy je pokażesz. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBędę się starała systematycznie je wyrabiać ;) pozdrawiam Asia
UsuńSuper. Zawsze mnie cieszy taki widok.
OdpowiedzUsuńKolorowe włóczki zawsze cieszą oko ;) Fakt. pozdrawiam Asia
UsuńOj tak, niestety śnieg już dziś do nas zawitał i tak okropnie zimno się zrobiło... Więc może jakieś kolorowe szale albo kominy? :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak u nas - rozpadało się na dobre. Trzymajmy się ciepło;)
UsuńWalcz kochana, bo piknie Ci te rękawiczki wychodzą. Cudeńka do których ja nie mam cierpliwości. Zazdroszczę pierwszego śniegu, bom ja z tej cieplejszej części Polski - Wrocławia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDotrze i do was ;) Walczę, walczę bo kłębki wychodzą już z koszyka!
UsuńMasz Asiu niesamowite tempo w wyrabianu rękawiczek, a sądząc po zawartości koszyczków z włóczkami- powstanie ich jeszcze całkiem sporo. I wszystkie piękne jak marzenie. Ściskam najmocniej. Ela
OdpowiedzUsuń