Magia Świąt!

Magia Świąt powoli i mi się udziela. Choć brakuje śniegu, za oknem plucha migoczą już świąteczne lampki, a raverly obfituje w wysyp darmowych świątecznych wzorów :) Włóczki Warmii również chcąc umilić Wam świąteczny czas przygotowały dla Was świąteczny rabat -10% na wszystkie włóczki. Akcja trwa od 22.12 tj. od jutra do końca roku (31.12.2015). Przy składaniu zamówienia wystarczy wpisać kod kuponu promocyjnego: 1234

Życzymy Wam spokojnych, zdrowych Świąt Bożego Narodzenia, prezentów obfitujących w miękkie moteczki, wielu pomysłów, zero prucia i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2016
Asia i Marek - WŁÓCZKI WARMII

ps. Dziś wysyłamy ostatnie opłacone zamówienia. Wszystkie nowe zamówienia złożone od jutra (22.12) zostaną wysłane po naszym powrocie tj. po 31 grudnia.

Dla księżniczki

Słodki landrynkowy róż nie jest moim ulubionym kolorem, ale komplecik nie jest dla mnie. Malutkie rękawiczki i czapka mają być prezentem dla 3 letniej księżniczki. W tym wieku kocha się róż ponad wszystko. Aby nie było za słodko mamy melanż różu z cappuccino przełamany bielą. Został mi motek tej fikuśnej włóczki, więc powstała też czapka dla mamy. Czapkom brakuje jeszcze pomponów, ale i tak załączę zdjęcia z dotychczasowych postępów :)

pozdrawiam Asia

Inga i Hermiona

Ingowe czapki wciągnęły nie tylko mnie. Przedstawiam Wam piękne prace Eleny. Jej dziergane akcesoria, i nie tylko, możecie podziwiać na blogu: crazywool. Zwróćcie uwagę na przepiękne tło zdjęć, które stanowią unikatowe tradycyjne rosyjskie chusty. Elena prezentuje je na osobnym blogu, który gorąco polecam. Jest co podziwiać :)

Chusty z Ingi

W waszych zamówieniach przeważają włóczki puchate grube (mniemam iż z przeznaczeniem na czapki i kominy) oraz wełniane typu lace na chusty. To zwiastun nadchodzącej zimy i świąt, gdyż pewnie już zaczęłyście myśleć o prezentach dla najbliższych :) Ja dziś prezentuję dwie śliczne chusty wykonane przez Panią Magdalenę z Ingi w dwóch grubościach 6/1 i 6/2 ply. Włóczka ta niezmiennie mnie zachwyca swoimi kolorami i należy do ulubionych. Myślę, że taka bajecznie kolorowa chusta będzie świetnym prezentem i obdarowanemu umili szare, pochmurne dni.

Hermiona x 4

Cztery czapki wykonane wg. tego samego wzoru, różniące się tylko kolorem. Chyba pasuję, bo to zaczyna być jakieś wariactwo. Wzór jest przepiękny, a włóczka Inga pięknie go eksponuje i czaruje kolorem. Może macie propozycję jakiegoś innego wzoru na czapkę? :)

Zielona czapka

Piękna zielona czapka wykonana przez Panią Gabrielę będzie dziś bohaterką postu.
Użyta włóczka to skarpertkowa Beata, w ilości ok. 50 gr. Czapeczka się podoba i się nosi. :)
Ściągacz został wykonany na drutach nr 3,5, a reszta na nr 4.
Pani Gabrysia wykorzystała darmowy wzór Foliage z Ravelry.
Wzór jest bardzo prosty i nie wymaga znajomości angielskiego, bo zawiera schemat graficzny od pierwszego do ostatniego rządka czapki. Nawet początkująca druciarka sobie z tym poradzi. Wełenka jest cudna i ma bardzo odpowiednią grubość do tego projektu. 

Autumn Kite Illusion

Mam przyjemność zaprezentowania Wam nietuzinkowej chusty wykonanej przez Panią Jolę z bloga. Bajkowe koronki. Bajecznie jesienny latawiec Pani Jolanty został wykonany min. z 75gr ręcznie farbowanej Julii i alpaki Drops. Chusta powstała wg projektu Asji: Kite Illusion. Ta niezwykła chusta pięknie prezentuje się wśród kolorowych liści, jak i na ramionach. Zapraszam na blog autorki - tam znajdziecie więcej jesiennych zdjęć :)

Hermiona hat w wersji lace

Wypatrzyłam boskie poduszki i teraz cieszą moje oko fioletową łąką :) Pod kolor poduszek idealnie dopasowały się dwie resztkowo-ingowe czapki. Ta nitka (Inga) nie ma końca, a wyrabianie w małych dodatkach jest bardzo przyjemnie i daje mi dużo frajdy.
Tym razem Hermiona Hat w wersji lace bardzo się sprawdziła. Wzór jest stworzony do cieniutkiej przędzy. Warkoczyki ładnie się zblokowały, a obwód 132 oczek jest w sam raz. Zmieniłam tylko ściągacz na podwójny, bo taki lubię najbardziej:) Po praniu Inga pięknie zmiękła i napuszyła się.
Druga czapka to połączona nitka Ingi i Angory. Czapka wyszła mięsista, puszysta - wykonana wzorem pączków na drutach 4,5 mm.
Został jeszcze mały kłębuszek... czy starczy na kolejną czapkę?
pozdrawia Asia

Czapkowy szał

Nie wiem. co się stało. Nie robię za często czapek. Rękawiczki to co innego :) Ale dopadł mnie szał czapkowy. Mam już trzecią na warsztacie, a 4 ukończone. Fajna zabawa - robi się szybko, można machnąć w jeden wieczór, wykorzystać wszystkie cudaczne pojedyncze motki i jakie pole do popisu.
Przedstawiam Wam Hermiona Hat w wersji turkusowo-zielonej. Wzór wdzięczny, choć nieco przerobiony. Czapkę wykonałam z 50 g skarpetkowej Beaty na drutach 3,5. (ściągacz 3).

 

Spróbuję też powtórzyć czapkę ale z cieńszej nitki. Te drobne warkoczyki z ażurkiem powinny ładnie się ułożyć.
Pozdrawiam Was ze słonecznego, choć zimnego Olsztyna i przesyłam buziaki Asia