Tak jak w tytule: sezon na ciepłe dzianiny rozpoczęty :) Kolorowe rękawiczki z Beaty już na ukończeniu. Taką słoneczną jesień uwielbiam i zaklinam aby trwała jak najdłużej :) Delektujcie się słoneczkiem.
pozdrawiam Asia
Asiu rękawiczki cudowne, a kolor przypomina mi lipcowe niebo. Ja swoje (Twoje) własnie dzisiaj wyciągnęłam z pudła i cieszę się ich widokiem. Uściski:-)
Piękny kolor. Na czapkę, szalik, sweter - na wszystko. Latami nie lubiłam wszelkich odcieni niebieskości, poza spranym dżinsem na spodniach, a teraz zakochałam się w niebieskim i zielonym i wszystkich kombinacjach - ustąpiły im zgaszone brudne róże, szarości i wrzosowe fiolety. Ba, wyparły nawet nieśmiertelną czerń, choć niezupełnie. Chyba kolory zmieniają się po czterdziestce :)
Oj tak! Ja nieustannie zmieniam fazy kolorystyczne, choć ciągnie mnie bardziej w stronę zimnych. Warto się ponieść szaleństwu kolorów, zwłaszcza w smutnym, szarym i zimowym sezonie :)
Piękne! Ciekawy kolor :) Ja na swoim koncie mam rękawiczki tylko z jednym palcem. Może kiedyś podejmę wyzwanie i nauczę się robić rękawiczki pięciopalczaste ;) Pozdrawiam, Marta
Przepiękne są :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńAsiu rękawiczki cudowne, a kolor przypomina mi lipcowe niebo. Ja swoje (Twoje) własnie dzisiaj wyciągnęłam z pudła i cieszę się ich widokiem. Uściski:-)
OdpowiedzUsuńTo miłe Elu, buziaki i uściski :)
UsuńPo prostu piękne!
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńPiękny kolor. Na czapkę, szalik, sweter - na wszystko. Latami nie lubiłam wszelkich odcieni niebieskości, poza spranym dżinsem na spodniach, a teraz zakochałam się w niebieskim i zielonym i wszystkich kombinacjach - ustąpiły im zgaszone brudne róże, szarości i wrzosowe fiolety. Ba, wyparły nawet nieśmiertelną czerń, choć niezupełnie. Chyba kolory zmieniają się po czterdziestce :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Ja nieustannie zmieniam fazy kolorystyczne, choć ciągnie mnie bardziej w stronę zimnych. Warto się ponieść szaleństwu kolorów, zwłaszcza w smutnym, szarym i zimowym sezonie :)
UsuńSą śliczne, ja tylko bez palców robię.Na takie z palcami się zapiszę u Ciebie. Mogę?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam pa
czekam na odpowiedz
Dziękuję pięknie :) Można, można, choć z czasem realizacji różnie :) pozdrawiam
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Ciekawy kolor :) Ja na swoim koncie mam rękawiczki tylko z jednym palcem. Może kiedyś podejmę wyzwanie i nauczę się robić rękawiczki pięciopalczaste ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Asiu, rewelacyjne. Włóczka i kolorki prześliczne! Właśnie wyłudziłam zieloną Beatę od Joli, jest zachwycająca!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń